JozefFazan.pl

Zarobki początkującego trenera

Zarobki początkującego trenera
6 czerwca 2018 Józef Fazan

Witam bardzo serdecznie,

W związku z intensywną pracą nad programem MMS postanowiłem zrobić przerwę od webinarów przynajmniej na miesiąc.

Żeby pozostać z Wami w kontakcie, postanowiłem ograniczyć się na ten czas do cotygodniowych wpisów na blogu – zapowiedź będzie ukazywać się we wtorek, wpis w czwartek.

Wpisy te będą wyczerpującymi odpowiedziami na pytania moich subskrybentów i obserwatorów – głównie początkujących trenerów.

Na pierwszy ogień idzie pytanie od Kuby o to ile może zarobić trener świeżo po kursie/ szkole. Odpowiedź na to pytanie nie będzie łatwa, bo jest tu wiele „zależy” – jaki trener, po jakim kursie/szkole, gdzie będzie pracował itd.? Na szczęście tym tematem zajął się już ktoś przede mną, więc nie będę musiał „wróżyć z fusów”….

Tomasz Mączka – autor bloga „Sekrety Trenera” wziął pod lupę zarobki trenerów w Polsce w roku 2016. Wszystko zaczęło się już 2 lata wcześniej po zamieszczeniu przez niego wpisu pt. Ile zarabia trener personalny?” na niniejszym blogu. Autor określił tam trzy kryteria wedle których owe zarobki należy przeanalizować. Zdaniem Tomasza Mączki o treningu personalnym możemy mówić wówczas gdy odbywa się on indywidualnie 1 na 1 (moim zdaniem 1 na 2 też jest do zaakceptowania), klientem jest osoba uprawiająca sport amatorsko, której cele realizowane są poprzez spersonalizowany plan treningowy.

Tomasz Mączka wyróżnił również pięć głównych czynników wpływających na zarobki trenerów personalnych w Polsce, ilość i czas treningów z poszczególnymi klientami, miejsce treningu, zasady współpracy z klubem fitness (freelance nieoficjalny, freelance oficjalny, pracownik klubu fitness), koszty fiskalne prowadzonej działalności oraz koszty promocji.

Mogłoby się wydawać, że wpis na temat wysokości zarobków poruszył temat tabu, mimo to spotkał się z dużym zainteresowaniem i pozytywnym odbiorem. Idąc za ciosem autor opublikował w 2016 roku raport pt. Zarobki trenerów personalnych w Polsce” [http://sekretytrenera.pl/badanie-zarobki-trenerow-personalnych/]. Celem raportu było przedstawienie obrazu przeciętnego trenera, struktury jego zarobków, lukratywnych systemów rozliczeń oraz pozostałych czynników wpływających na wysokość zarobków trenerskich. W ciągu 3 miesięcy w internetowym badaniu w formie anonimowej ankiety udział wzięło 331 trenerów personalnych z całej Polski. Udział w nim był dobrowolny, a grupa jak sam autor twierdzi nie jest reprezentatywna.

W swoim badaniu, Tomasz Mączka zaczął od charakterystyki analizowanej grupy. Doszedł do następujących wniosków:

  • najbardziej liczną grupą badanych byli mężczyźni w wieku 25 – 29 lat,
  • trenerzy personalni pracują głównie w dużych miastach (powyżej 200 tys. mieszkańców),
  • trener personalny ma średnio 28 lat, a jego doświadczenie w branży to 2 lata i 10 miesięcy,
  • niemal 40% trenerów współpracuje z klubem w ramach systemu prowizyjnego,
  • prawie 30% stanowią trenerzy, którzy pracują na własną rękę i nie rozliczają się z klubem.

Według badania ceny treningów personalnych wahają się od 20 do 240 zł za godzinną sesję. W zależności od standardu klubu i systemu rozliczania się z trenerem cena wynosi między 52,3 zł a 101,4 zł za jeden trening. Przeciętnie jest to 85,5 zł. Najwyższe ceny za trening (około 96 złotych) są w klubach o standardzie premium, oraz w tych, gdzie stosuje się systemy prowizyjne.

Kolejnym analizowanym w badaniu czynnikiem jest (specyficzny w zawodzie trenera personalnego) czas pracy. Charakteryzuje się on dużą nieregularnością oraz brakiem pojęcia etatu. Na czas pracy trenera oprócz treningów, składają się również działania marketingowe, organizacja pracy, czy dodatkowe usługi świadczone klientom (rozpisywanie planów treningowych itd.) Trudno zatem oszacować pełny czas pracy. W badaniu uwzględniono jedynie ilość wykonywanych miesięcznie treningów. Jeśli było to dodatkowe źródło zarobków, to ilość ta wyniosła 27. U osób, dla których treningi stanowiły główne lub jedyne źródło dochodów liczba wykonywanych miesięcznie treningów sięgała przeciętnie od 64 do 75 godzin. Zróżnicowanie w tym zakresie było ogromne i wahało się między 1, a nawet 240 godzinami w miesiącu.

Porównanie średnich miesięcznych zarobków z ilością treningów w miesiącu potwierdziło regułę, iż chcąc zarabiać więcej, musisz więcej pracować. Nie była to jednak idealnie liniowa zależność i zdarzały się od niej wyjątki. Wielkość miasta w kontekście ilości wykonywanych treningów miesięcznie nie miała zbyt dużego znaczenia. Miała ona natomiast wpływ na wysokość zarobków. Zarobki powyżej 5 tysięcy złotych miesięcznie przekraczane były jedynie w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców.

Kolejnym analizowanym w badaniu czynnikiem była również mocno zróżnicowana liczba klientów. Zdarzali się zarówno trenerzy, którzy mieli 1 klienta, jak i mający więcej, nawet do 40 klientów! Przeciętny trener miał ich 8 w miesiącu. Jeśli traktował tę pracę w sposób dorywczy liczba ta spadała do 5 klientów, podczas gdy trener na „pełen etat” miał ich średnio 11. Analiza pozwalała stwierdzić, iż przeciętny klient wykonuje 7 treningów miesięcznie z trenerem. Badanie to pokazało również ilu przeciętnie klientów potrzebuje trener w celu osiągnięcia odpowiedniego poziomu dochodów, który ostatecznie związany jest z poziomek zarobków z jednego treningu oraz przeciętną ilością godzin wykonywanych w miesiącu z danym klientem. W zależności od zarobków trenera liczba poszukiwanych nowych podopiecznych wahała się od 3 do 24. Miasto w którym dany trener pracuje statystycznie nie miało na to wpływu.

W dalszym toku badań autor przeszedł do jego esencji i głównego celu – analizy średnich zarobków trenerów personalnych. Warto nadmienić, że byli oni pytani o zarobki netto przy uwzględnieniu podatków oraz pozostałych kosztów (również nierejestrowanych). Analiza obaliła mity krążące na temat bajecznie wysokich zarobków trenerów, plasując ich średnią godzinną stawkę na 57,41 zł, co daje 2658 zł miesięcznie. Największy wpływ na jej wysokość miał sposób rozliczania się z klubem oraz czas poświęcony na pracę. W systemie prowizyjnym stawka wypadła najsłabiej (43 zł/ 1h) oraz w grupie trenerów traktujących tę pracę jako dodatkową (poniżej 40 zł). Trenerzy działający na własną rękę mogli pochwalić się średnio 71,5 zł. Proporcje nieco różniły się przy porównaniu całkowitych miesięcznych zarobków. Najlepiej zarabiali trenerzy na ryczałcie (3828 zł/mies.) oraz prowadzący własne studio treningowe (3637 zł/mies.), a najgorzej realizujący treningi w domu u klienta lub na polu (1581 zł/mies.). Ostateczny wpływ na wysokość zarobków miała ilość treningów przeprowadzonych w miesiącu. Choć model współpracy klub – trener teoretycznie proponował stały dopływ nowych klientów, inkasował dużą, o ile nie większą część zarobków trenera. Średnie miesięczne zarobki w dużej mierze zależały od wymiaru czasu pracy, w grupie pracujących dorywczo wyniosły jedynie 1350 zł, co zdecydowanie zaniżyło średnią i mogło wprowadzać w błąd. Zdaniem autora badania bliższe realiów były dochody osób traktujących to jako główne (3429zł) lub jedyne źródło utrzymania (3958zł) [wszystkie dane na podstawie: Tomasz Mączka, Raport: Zarobki trenerów personalnych w Polsce 2016, Warszawa 2016].

W badaniu uwzględniono jeszcze kilka innych, mniej istotnych dla mojego wpisu parametrów. Analiza Tomasza Mączki jest chyba najbardziej dokładnym i rzetelnym badaniem powstałym dotychczas na ten temat w naszym kraju. Choć od jej opublikowania nie minęły jeszcze nawet dwa lata, uważam że w obliczu dynamicznie rozwijającej się w Polsce branży fitness liczby te mogły ulec dość poważnym zachwianiom.

Mówi się, że dziś na 1 ćwiczącego w siłowni klienta przypada jeden trener. Mimo, iż to stwierdzenie jest nieco przesadzone, to tkwi w nim ziarnko prawdy. We wzmożonym tempie rośnie zarówno liczba szkół oferujących szkolenia w tym zakresie jak i ich absolwentów. Nie jest tajemnicą, że wielu z nich wybrało tę drogę nie ze względu na życiową pasję i chęć ciągłego rozwoju, a obietnicę łatwej, przyjemnej pracy oraz szybkich i wysokich zarobków. Nie dziwi zatem fakt, iż wraz ze spadkiem jakości usług, spada ich cena. Jedno natomiast się nie zmienia – dla najlepszych z nas, zarezerwowane są zarobki znacznie wyższe niż te średnie, niecałe 4 tysiące złotych w 2016 roku.